O Nas Klienci Kontakt
Gabinet akupunktury w Katowicach.
 Zachodnia medycyna działa najczęściej objawowo. Chińska medycyna to zupełnie inne podejście do ciała człowieka. Kładzie nacisk przede wszystkim na przywrócenie zbalansowanego funkcjonowania wszystkich organów. Założeniem jest holistyczne podejście do pacjenta. Celem terapii jest kompleksowe leczenie całego organizmu, nie tylko eliminacja pojedynczej choroby lub dolegliwości. Medycyna orientalna podejmuje się pomocy przy wielu różnych schorzeniach, specjalizuje się szczególnie w przypadkach: bezsenność
rehabilitacja pourazowa i pooperacyjna
terapia antynikotynowa
choroby oczu
przewlekłe zmęczenie
alergie i astmy
impotencja
biegunki i zaparcia
nadwaga
nadciśnienie
szum w uszach i zawroty głowy
zaburzenia miesiączkowania
dolegliwości okresu menopauzy
osłabione libido
leczenie niepłodności
leczenie zachowawcze cyst i mięśniaków
terapie przeciwbólowe
"Wiedziałem, że tak naprawdę punkty akupunktury odpowiadają poszczególnym organom. Jak boli żołądek, to lekarz wbija igłę gdzieś na łydce w punt odpowiadającemu żołądkowi. Więc kiedy poszedłem do pani doktor z przewlekłym, nie dającym się zwalczyć przeziębieniem, domyślałem się, że użyte będą punkty odpowiadające oskrzelom, płucom, bolało mnie też gardło... Poprosiłem panią doktor o omówienie punktów, jakich używa w moim przypadku. Dużo o chińskiej medycynie czytałem, byłem pewien, że dużo rozumiem. Jakie było moje zdziwienie, kiedy opowiedziała mi, że zakuwa nerki (bym szybciej pozbył się złych toksyn), żołądek (żebym miał siły walczyć z chorobą), śledzionę – jako najważniejsze (bo wspiera płuca w walce z chorobą). Nie było niczego, czego bym się spodziewał, ale... wystarczyły dwa spotkania (wtorek i czwartek) a po moim trwającym prawie miesiąc kaszlu nie było nawet śladu!" -Paweł 35 lat "Pani doktor powiedziała mi, że jestem świetnym dowodem na działanie medycyny chińskiej, bo mój problem jest dla niej łatwy do rozwiązania; też mi coś... pomyślałam... tyle lat walki z nadwagą, ciągły efekt jo-jo i starania pogodzenia się z tym, że już zawsze będę gruba. Po każdym, nieco stresującym zabiegu akupunktury (około 20 minut) był masaż przy ciepłej, miłej dla ucha muzyce. Pani doktor nakazała mi nie zmieniania diety, tylko ułożenia tego, co jem w innych godzinach każdego dnia. Okazało się, że robiłam wszystko źle! Można jeść dużo i nawet tłusto, ale rano. Można bezkarnie zjeść obfity, smaczny obiad, ale przed szesnastą. Nie można jeść po szesnastej, no chyba, że owoce (których wcześniej jadłam za mało, wiedziałam o tym, ale nie miałam ochoty na owoce; cóż począć... jak się okazało, że po szesnastej nie mogę już jeść – ochota na owoce sama przyszła, więc najlepiej przyswajalne witaminy pojawiły się w moim organizmie ot-tak!). Pani doktor powiedziała mi, że przede wszystkim wyciągnie z mojego organizmu nadmiar wody, jednocześnie nakazując mi pić jak najwięcej wody ;) wydawało się niespójne... Ale... Nie ma efektu jo-jo, od wielu miesięcy jestem szczęśliwą, szczupłą dziewczyną... szczupłą kobietą, energetyczną i wesołą, rozsiewającą wokół pozytywną energię dobrą istotą. Aha: sypiam lepiej. Budzę się szczęśliwa i gotowa na wszystko." -Agnieszka 28 lat "Przyszłam do gabinetu pani doktor, teraz myślę o tym, że wiedziona instynktem, potrzebą. Właściwie nie miałam problemu, który można by nazwać. Chciałam po prostu poczuć się lepiej. Nie miałam na nic siły, wstawałam z łóżka jak by nie tylko do pracy, jakby całe życie to była tylko praca. Można by powiedzieć, że potrzebowałam bardziej psychologa, niż chińskiego lekarza. Teraz wiem, że było inaczej. Przyszłam, bo taka była potrzeba. Moje ciało mnie zawiodło do tego gabinetu i wołało o pomoc. Pani doktor zbadała mi puls i opowiedziała o moim ciele rzeczy, których może nie chciałabym wiedzieć. Opowiedziała mi, dlaczego nie mam na nic siły. Długa historia. W skrócie, to wszystko przez nerki. Nie nadążały ze swoją pracą i obciążały resztę organów. Moich organów, których nagle zrobiło mi się strasznie żal... Pani doktor obiecała spróbować pomóc, choć zastrzegła, że potrzebuje dziesięciu spotkań; ale żeby wiedzieć na pewno, czy umie coś zaradzić, to może powiedzieć po czwartym spotkaniu. Po tymże czwartym spotkaniu (kiedy ja już czułam się wyśmienicie, wstawałam z uśmiechem na ustach i nawet przyjaciele zauważyli zmianę), pani doktor powiedziała, że jest szansa na to, że na trwałe rozwiąże problem z moimi nerkami. Nerkami? Ja już zapomniałam, że był problem :) Po skończonej sesji dziesięciu zabiegów akupunktury minęło półtora roku. Awansowałam, pracuję więcej, ale inaczej – sprawia mi to przyjemność i jestem w pracy szczęśliwa. Wracam do domu i mam jeszcze siły na dwu-godzinne zabawy z dziećmi. To dopiero mama!" -Ewa 38 lat "Miałem za dużo problemów ze zdrowiem... żal mówić, nadciśnienie, ciągły kaszel, zgaga co wieczór, rozwolnienie co rano i wrażliwość no chyba każdy wirus grupy. Lekarze dokładali tabletek, co podobno w moim wieku jest nieuniknione... Gdybym chciał naprawdę rozwiązać wszystkie swoje problemy zdrowotne, musiałbym umówić się u pewnie dziesięciu lekarzy specjalistów i... dostałbym pewnie czterdzieści nowych tabletek. Wiedziałem, że to nie jest wyjście. Pani doktor zbadała mi puls i po jednej minucie opowiedziała mi to, co inni lekarze wiedzieliby po dokładnej analizie krwi, rtg płuc, usg wrzodów dwunastnicy i ekg serca. Ona to wszystko wiedziała po jednej minucie badania pulsu nieuzbrojonymi palcami z nadgarstka. Zaproponowała akupunkturę a ja oczywiście byłem zaczarowany trafnością jej diagnozy. Nie proponowała rezygnacji z lekarstw, sam podjąłem decyzję, by eliminować jedno po drugim. Minęło kilkanaście miesięcy. Czuję się zdecydowanie lepiej, wciąż łykam leki na krzepliwość krwi i nadciśnienie. Reszty nie potrzebuję. Jem, co chcę. Nie ma zgagi, nie ma problemów żołądkowych. O kaszlu mam już tylko wspomnienia. Dużo spaceruję i nie bolą mnie nogi! Nie przeziębiam się praktycznie wcale; no i czuję się... młodziej o dwadzieścia lat!" -Leszek 56 lat "I tak nikt mi nie uwierzy. Byłem umówiony na zabieg rekonstrukcji stawu kolanowego. Termin za siedem miesięcy w szpitalu w moich Wadowicach. Zacząłem jeździć do pani doktor z nadzieją, że dowiezie mnie jakoś do zabiegu, żebym mógł chodzić. W wyznaczonym terminie, w szpitalu, po badaniu usg powiedziano mi, że zabieg nie będzie konieczny, chrząstka kolanowa sama się odbudowała. Ordynator oddziału nie mógł uwierzyć. Najpierw obwiniał diagnostykę sprzed siedmiu miesięcy. Po tym, jak opowiedziałem o akupunkturze, poprosił o numer telefonu do pani doktor. Ciekawe, czy zadzwonił..." -Andrzej 43 lata
Gabinet chińskiej medycyny jest zlokalizowany w najdogodniejszym miejscu w Katowicach:
blisko centrum (ale nie ma problemu z miejscami parkingowymi, które są bezpłatne),
w sąsiedztwie pięknego parku Dolina Trzech Stawów (po zabiegu akupunktury najlepiej przejść się na kilkunastominutowy spacer wśród stawów i pooddychać świeżym powietrzem), Sikorskiego 40 (wejście od ulicy Paderewskiego) Czynne od: poniedziałku do piątku 9-19

UWAGA!
Spotkania wyłącznie po uprzednim kontakcie z rejestracją, pod numerem 793-588-888
Reinkarnacja 2015